Wino nie funkcjonuje w próżni. Od dawien dawna zestawiane jest z innymi bytami w pary mniej lub bardziej dopasowane i idealne. Mamy więc wino i jedzenie, wino i religię, wino i rytuały, krajobrazy, obyczaje i odruchy. W najnowszym numerze Fermentu przyglądamy się kompatybilności wina na wszystkich możliwych frontach.

Znajdziecie w nim także reportaże z austriackiego Thermenregion, idącego mocno z górę hiszpańskiego Cebreros, nieznanej Serbii i przedpotopowej Portugalii. Polecamy najlepsze miejscówki w Sandomierzu rozkładamy na czynniki pierwsze Nową Zelandię, kraj o najbardziej piorunującej karierze w świecie wina. Oceniamy też dostępne na polskim rynku wina z cabernet franc. W tym numerze poświęcamy wyjątkowo wiele miejsce dobieraniu win do potraw oraz potraw do win. Znajdziecie też wywiad z małżeństwem Będkowskich z Winnicy Skarpa Dobrska, Cukier resztkowy, czyli nasz stały dział satyryczny, oraz jeszcze więcej felietonów.